Poza tym, że cukrzyca jest niebezpieczna dla zdrowia, jest tak że nieprzyjemna pod względem regularnych ograniczeń! Początkowo nawet straciłem smak życia po tym, jak zdiagnozowano u mnie tę chorobę w wieku 25 lat. Ale kiedy mój endokrynolog stwierdził coś takiego, że mój typ cukrzycy w ogóle nie można wyleczyć, przestałem chodzić do tego lekarza. Wierzyłam i wierzę, że na świecie nie ma żadnych beznadziejnych przypadków. Czas pokazał, że mam rację. Dialinu udało się spowodować, że moja trzustka wytworzy niezbędną ilość insuliny, która reguluje poziom cukru we krwi. Stan ogólny również się ustabilizował - zawroty głowy ustały, przestałam się szybko męczyć po krótkich spacerach. Teraz, dzięki Inspilar, prowadzę ten sam styl życia, co i moi przyjaciele bez cukrzycy. I to jest bardzo fajne!